Ciągle coś czytam, choć i tak mniej, niż bym chciał. Zobaczymy, jak wyjdzie z pisaniem o tym czytaniu...
Dziś recenzja książki, której jako osoba związana zawodowo z siatkówką zwyczajnie nie mogłem przegapić. Biografia legendarnego "Kata", czyli Huberta Jerzego Wagnera, musiała znaleźć się na mojej półce.
Sięgając po tę pozycję bałem się jednego: zbytniej mitologizacji Wagnera. W tzw. "środowisku" nadal jest on żywy, a wielu szkoleniowców wciąż powołuje się na wykorzystywane przez niego metody i przywołuje liczne związane z nim anegdoty. Na szczęście autorom udało się uniknąć tej pułapki, tworząc przy okazji jedną z najlepiej napisanych sportowych biografii, jakie w ostatnim czasie wpadły w moje ręce.
Jerzy Wagner z kart napisanej przez Krzysztofa Mecnera i Grzegorza Wagnera biografii to człowiek z krwi i kości, nie wyidealizowany posąg. To perfekcjonista, człowiek wręcz opętany dążeniem do sukcesu, jednak nie pozbawiony słabości i wad.
Książka napisana jest lekkim, dziennikarskim językiem. W tok narracji wplecione są liczne wypowiedzi samego Wagnera, jak również jego kolegów i rywali oraz tekstów źródłowych i doniesień medialnych "z epoki".
Choć już wcześniej byłem dość dobrze zaznajomiony z biografią "Kata", autorzy zamieścili na kartach książki opisy niejednego wydarzenia, o którym nie miałem bladego pojęcia. Ilustracją tego faktu niech będzie to, że w pewnym momencie przerwałem czytanie i złapałem za telefon, by zadzwonić do osoby, która jako pierwsza opowiedziała mi o reprezentacji Wagnera:
-Tato, wiedziałeś, że kadra Wagnera w Meksyku... - tu niestety nie dokończę, żeby nie odebrać nikomu przyjemności z czytania. Szczerze polecam - nie tylko osobom z branży :)